sobota, 5 stycznia 2013

Poświątecznie

   Święta minęły, już nawet noc sylwestrowa jest tylko wspomnieniem. Niezwykle miłym:) Pozdrowienia dla Sąsiadów:)
Czas biegnie nieubłaganie. Spędzam go ostatnio przy maszynie do szycia i niedługo pokażę Wam moje tworki.Teraz chciałabym serdecznie podziękować za  życzenia i maile. Jeszcze raz Dziękuję za miłe słowa:)

     W tym roku dzień wigilii był wyjątkowo udany. A to między innymi za sprawą Ishin.( Kochana to była wspaniała niespodzianka- z serca dziękuję), od której w skrzynce na listy czekał na mnie śliczny prezent.Zdjęcia będą jak tylko pojawi się światłosć za oknem:)

    A tu jeszcze świąteczne chwile zamknięte w kadrze. Zdjęcia marne, bo egipskie ciemności za oknem,brr.

  Na wililię upiekłam malutkie torciki w stylu angielskim. Nie są doskonałe,ale pierwsze koty za płoty, jak mawiają. Następne będą ładniejsze. Mam przynajmniej taką nadzieję;))


 Kamea tworzona z masy własnołapkowo. Cięzko było zmieścić białą masę pod niebieską, żeby nie "wystawała". Naprawdę szacunek dla osób,które robią to jak należy.
A tak prezentowało się drzewko za dnia
i nocą (czyli już od 16-hehe)
A ta czerwona bombka, to inicjatywa mojej Ani,która stwierdziła,że nie może być tak Shabby ;)
Ktoś prosił mnie o zdjęcie szpulek na choince:) Naprawdę wiszą i fajnie się prezentują:)zapewniam.
 Sukieneczka jest prezentem od kolezanki.Tak mi się spodobała,że zasiliła grono ozdób choinkowych

Do miłego zobaczenia:)


19 komentarzy:

  1. Miłe wspomnienia świąteczne:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie apetyczne te torciki, mniammmm :))) Drzewko świateczne bajeczne, żywe i takie handmade, a ja ze wzgledów brakomiejscowych musze zadowalać się sztucznym drapakiem :( Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna choinka!
    a torciki - ukłony! ja się boję masy marcepanowej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna choinka ;) a torciki wyglądają bardzo smakowicie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Same wspaniałości.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Torciki wyglądają niesamowicie! Podziwiam i życzę samych radości i pomyślności w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu dziekuje Ci za szpulki i prezent.Jestes kochana!

    OdpowiedzUsuń
  8. O kochana... ale piękne torciki Ci wyszły :)

    Jak dla mnie są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne torciki , Tez kupiłam foremke Camei i zrobiłam z masy solnej i dopiero malowałam , bo jak piszesz ciężko jest zrobic ja w dwóch kolorach , ..

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne torciki! Cudowne ozdoby choinkowe!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wielu uśmiechów i sukcesów w Nowym Roku! Cudne torciki przygotowałaś :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. pieknie :)
    a torciki --podziwiam ja tak bym nie umiała
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Torciki wyglądają fantastycznie :) Choinka pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kochan torciki to mistrzostwo swiata:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesteś niesamowita z tymi torcikami. Myślałam że to nowe ozdoby do domu. Aż szkoda byłoby mi zjeść takie dzieło sztuki :) Ciekawe skąd wzięłaś foremki do kamei ja nosze się z myślą zakupienia takich do masy gipsowej ale na kamee nie trafiłam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję Wam za tak miłe komentarze.Pozdrawiam serdecznie.

    Dysiaczku- kamea dołączona była do gazety z wypiekami- Dekoracja ciast. Pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Torciki sa FANTASTYCZNE!!!
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo